“Nie jestem Isadorą Duncan”, czyli Grubymi nićmi szyte…

Dzień przed “Wielkim Pleceniem Warkoczy”, gdy wszystkie nasze Pańcie się wystroiły, co więcej –  rzuciły się jak szalone do zaplatania nam grzyw i ogonów – niechcący uczestniczyłem w dość nieprzyjemnym incydencie. Rzekłbym nawet – prowokacji… Na dodatek, grubymi nićmi szytej. Komu i czemu to…

Jak przerwać błędne koło, czyli o wielkich małych rzeczach…

Od Tłustoczwartkowego Spartkowego wpisu minęło już trochę, postanowiłam więc, że podzielę się z Wami, moi Drodzy Przyjaciele Spartana, co nam się przez ten czas przydarzyło… Niestety lub stety, spektakularnych wpadek i mrożących krew w żyłach opowieści tym razem nie będzie. Za to będą relacje…

Koń z nadmiernym instynktem stadnym – da się coś zrobić?

Zacznę od truizmu – konie są zwierzętami stadnymi… Każdy, kto choć w niewielkim stopniu otarł się o koński świat, zdążył zauważyć ten niezwykle istotny, acz dla nas często kłopotliwy element końskiej natury. Nic dziwnego, że wolą się trzymać grupy – to właśnie przebywanie w…

Jak zniechęcić konia do zabawy, czyli Spartkowe Pańci wychowanie!

Przez ostatni tydzień opiekowałam się kolegą ze Spartkowego stada – Aśkiem. Pod nieobecność jego właścicielki musiałam podawać Aśkowi leki rano, jeszcze przed wypuszczeniem koni na padok, i po południu, a więc – miałam okazję być w stajni dwa razy dziennie. Moje poranne wizyty wzbudzały…

Nie słowa, czyny! Czyli o “babskim gadaniu” w krótkich żołnierskich słowach…

Zawsze, wracając od Spartka, rozmyślam nad tym, czego mnie dziś nauczył… Nie każda wizyta jest tak pouczająca, jak ta dzisiejsza, albo też nie jestem zbyt bystra, by z każdej wyciągnąć odpowiednie wnioski. Niekiedy jednak mój koń wyraża się wystarczająco dobitnie, bym zrozumiała jego przekaz……

Nic, co ludzkie, nie jest nam obce…

Nowa stajnia – stare problemy… Końcówka zeszłego roku była dla nas naprawdę ciężka… Kłopoty rodzinne na pewno przekładały się na moje relacje ze Spartkiem. A może po prostu nie miałam już sił walczyć z jego humorami. Bowiem od momentu, kiedy Spartan został integralną częścią…

Na naszą Czwartą Rocznicę – Trwała zmiana czy “ocieplenie wizerunku”?

n Dwunaste Urodziny Spartka  W połowie czerwca obchodziliśmy Dwunaste Urodziny Spartka. Z tej okazji zawitaliśmy w stajni z moją Mamą, z Mateuszem i z ciastem jabłkowo-orzechowym Ady 🙂 Ten przepis, genialny w swojej prostocie i niezwykle smaczny, wciąż robi furorę! A ja – nie…

Terapeuta z charakterem, czyli o tym, jak w trzy godziny doprowadzić mnie do łez i “wyleczyć” w pięć minut…

No cóż, chciałabym, by wszystkie nasze ze Spartkiem spotkania wyglądały tak, jak to wczorajsze… Ale ja zbyt wiele rzeczy chcę, a realia są jakie są… Mieliśmy ze Spartkiem ostatnio trudny tydzień… Hm… no może inaczej – to ja miałam trudny tydzień, pełen smutków i…

Drobny eksperyment z udziałem Spartka i co z tego wynika

Wczoraj postanowiłam przeprowadzić mały eksperyment na Spartku – w sumie to jakoś samo wyszło, w tak zwanym “praniu”. Do stajni wreszcie dotarłam pod wieczór, kiedy konie już niecierpliwie oczekiwały sprowadzenia na boksów. Przeprowadziłam malucha na “plac zabaw”, gdzie trawki jest odrobinę więcej, niż na…

“Dwa w jednym”, czyli wielkanocne rozważania, podszyte teorią dysonansu poznawczego…

W nieudany pod względem pogodowym weekend wielkanocny, kiedy za oknem zacina chłodny wiosenny deszcz, więc oprócz jedzenia i lektury niewiele jest się w stanie zrobić, można dojść do ciekawych wniosków. Niewiele ostatnio pisałam na spartkowym blogu, a to dlatego, że dobrze nam się w…

“Metoda pachołkowa”, czyli nasz sposób na na pokonanie stresu…

Studiując ostatnimi czasy metody rozwiązywania problemów lękowych u psów, raz po raz znajduję analogię w pracy z końmi, wszak konie to z natury zwierzęta płochliwe… Każdy koniarz z pewnością nie raz musiał poradzić sobie z rozhisteryzowanym zwierzęciem, które właśnie dojrzało w trawie kolorowy papierek…

Konie na piedestale, czyli parę słów o pracy z ziemi…

Po powrocie z Sankt-Petersburga naszła mnie pewna refleksja, związana z architekturą tego miasta i jego atmosferą, a także, o dziwo, z pracą z końmi… No cóż, gdziekolwiek jestem, zwracam uwagę z końskie aspekty krajobrazu. Krążąc godzinami po centrum i obrzeżach północnej stolicy, robiąc po…

Wykorzystujemy pliki cookies do prawidłowego działania strony, w celu analizy ruchu na stronie, zapewniania funkcji społecznościowych oraz korzystania z narzędzi marketingowych. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? Więcej informacji w Polityce Prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close